PL EN DE
Fakultet z życia własnego

2013|08|26

Z Andrzejem Stasiukiem rozmawia Mateusz Grzeszczuk z biuletynu festiwalowego „Famiasto”.

news 26 fot. Martyna WochMateusz Grzeszczuk: Opowiadał Pan o historii swojej podróży do Kirgistanu. Były emocje, zdjęcia, opisy, ale czy jest coś, co zyskał Pan prywatnie, nauczył się od tych ludzi?

Andrzej Stasiuk: Nie jeżdżę tam po naukę. Po co po nią wyruszać? Szukać nauczycieli? Obserwacja, uczestnictwo w życiu, nawet fragmentaryczne, jest czymś, co cię kształci, rozwija. Nie bądźmy fanami nauki. To się odbywa na wielu poziomach, na odczuwaniu, lekkim przesunięciu świadomości, na większej pokorze. Nigdy nie jest tak, że człowiek gdziekolwiek pojedzie, to może liczyć na to, że ktoś mu zrobi fakultet z „życia własnego’’. Wydaje mi się, że to powierzchowne myślenie.

Pomimo tego ich historie, problemy mogły sprawić, że my sami zaczynamy pochylać się nad własnym życiem, rozczulać się.

Znam swoje wady doskonale i nie potrzebuje jechać do Kirgistanu, żeby się w nich utwierdzić. (śmiech). Jadę bo lubię patrzeć na świat, bo to sprawia mi przyjemność. Samo jego istnienie. Po to właśnie wyruszam. Jestem egoistą. Nie podróżuję, po to, aby nauczyć się zmieniać, ale tylko dlatego, że przynosi mi to radość. Nawet wtedy, kiedy mam chorobę wysokościową i sraczkę. Dla mnie radość jest też czymś trudnym.

Radością mogło być dla Pana odkrywanie miejsc, które przypominałyby te z własnego dzieciństwa. Dało się je odnaleźć?

W Azji centralnej krajobraz goni krajobraz, ona jest samym krajobrazem. Jest nieskończenie piękna, dziwna, gdzieś obca naszemu doświadczeniu. To nie zdjęcie, kadr, czy sekunda. Krajobraz składa się chociażby z zapachu, doświadczenia, zmęczenia, własnej sytuacji emocjonalnej.

Intymność, pustka, którą doświadcza Pan w Polsce, nabiera zupełnie innego znaczenia wiele kilometrów dalej?

Pustka jest fajna, bo rodzą się w niej myśli, doświadczenia, refleksje. Tamta pustka jest rzeczywiście ogromna, dla mnie w piękny sposób uformowana. Pustka uzyskuje wyrazistość najwyrazistszej rzeczywistości. Wie Pan, ja nie potrafię mówić o swoich doświadczeniach. Ja tylko doświadczam.

Rozmawiał: Mateusz Grzeszczuk
Fot: Martyna Woch

pasek_famiasto_www